Wzrost aktywności cyberprzestępców

hacking

Wzrasta zagrożenie ataków na bankowość internetową, czytamy w najnowszym raporcie zespołu CERT Polska, który działając w ramach Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej analizuje i przeciwdziała takim niepożądanym sytuacjom. Z opublikowanego właśnie raportu wynika, że rok 2014 upłynął pod znakiem znacznego wzrostu cyberprzestępczości w Polsce, również za pomocą złośliwego oprogramowania, którego autorstwo przypisuje się naszym rodzimym cyberprzestępcom. Przygotowany przez specjalistów CERT Polska raport to nie tylko chłodne statystyki, ale również konkretne wnioski dotyczące bezpieczeństwa użytkowników bankowości online oraz działania grupy CERT celujące w ograniczenie tego zjawiska.

Oprócz znacznego wzrostu liczby ataków, niepokój budzi determinacja i pomysłowość cyberprzestępców, która w zasadzie nie zna granic. Kultowy phishing nie ogranicza się już tylko do serwisów bankowych i finansowych, ale jego macki zaczynają docierać do instytucji skarbowej oraz serwisów gier online. Coraz śmielsze ataki na administrację rządową pokazują realną skalę zjawiska i jego skutki.

Według specjalistów CERT Polska, średnio w ciągu doby w Polsce zarażonych zostaje 280 tysięcy komputerów. Prym wiedzie metoda zainfekowanych załączników. Ataki na bankowość internetową przyniosły stary rzędu kilkuset tysięcy złotych. Zagrożenie dotyczy także branży e-commerce, która bez Internetu obejść się nie może i w zasadzie na usługach online opiera swą działalność.

Największe zagrożenie stwarza złośliwe oprogramowanie. Taka „działalność” przynosi cyberprzestępcom największe zyski. W Polsce duże zagrożenie stanowią trojany bankowe: ZeuS, ZeuS GameOver, Bankpatch oraz Banatrix.

W 2014 roku na masową skalę włamywano się do domowych routerów. Popularną metodą było także rozsyłanie spamu, który do złudzenia przypominał witryny internetowe znanych firm, m.in. Allegro, Orange, Play, TMobile, mBank, DHL, Netia, UPC, UPS, Booking.com, Vodafone, a nawet naszego narodowego operatora – Poczty Polskiej. Wspólnym mianownikiem tych ataków jest złośliwe oprogramowanie lub odnośnik do niego. Sporym zagrożeniem są także ataki z wykorzystaniem luk w protokołach i aplikacjach, które na dobre zagościły w sieci i ciężko przewidzieć, w jakim kierunku będą się rozwijać.

Skala zjawiska i coraz bardziej wyrafinowane metody działania cyberprzestępców budzą niepokój. Warto zdać sobie sprawę z tego, że bezpieczeństwo korzystania ze wspólnego dobra, jakim jest Internet, zależy od nas samych.

Tagi:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.