Tradycyjne „zwrotki” odchodzą do lamusa?
basi_16816, flickr
Poczta Polska, niegdyś monopolista na rynku pocztowym w Polsce, dzisiaj musi liczyć się z takim operatorami jak chociażby InPost, działającymi 24 godziny na dobę i wprowadzającymi innowacyjne rozwiązania do swoich usług. Poczta Polska, aby nie zostać w tyle tego swoistego wyścigu, musi również iść z duchem czasu i wprowadzać nowe rozwiązania, które przyciągną klientów, a także zapewnią wzrost zaufania do tej firmy. Niewątpliwym sposobem, chociaż dzisiaj wydającym się czymś oczywistym, jest wprowadzenie usług internetowych, i właśnie elektronizacja staje się głównym celem Poczty Polskiej. Pierwszą usługą jest elektroniczne potwierdzenie odbioru listów poleconych, a co za tym idzie – oszczędność na czasie i kosztach. Czy popularne żółte zwrotki odchodzą do lamusa?
Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru zostało po raz pierwszy wykorzystane przez Pocztę Polską do obsługi przesyłek poleconych wysyłanych przez ZUS. Obecnie z EPO korzystać mogą również klienci biznesowi. “Elektroniczne potwierdzenie odbioru znacząco skraca obieg korespondencji i zapewnia komfort w postaci pełnej informacji o statusie doręczenia przesyłki poleconej z opcją potwierdzenia odbioru. Naszym klientom oferujemy obniżenie kosztów prowadzenia biznesu i pełną informacją o statusie przesyłki” – mówi Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej.
Niewątpliwą zaletą EPO jest czas, w jakim przychodzi ona do nadawcy. Tradycyjna zwrotka szła około 3 dni, elektroniczna przesyłana jest w momencie odbioru przesyłki poleconej przez odbiorcę. Wersja podstawowa EPO to koszt 1 zł, zamiast 1,90 zł w wersji papierowej.
Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru zawiera informację odnośnie stanu realizacji doręczenia przesyłki, datę doręczenia, dane osoby, która odebrała przesyłkę oraz powód ewentualnego zwrotu przesyłki. Nadawca może wybrać wersję podstawową lub rozszerzoną. Pakiet rozszerzony dodatkowo oferuje informacje np. odnośnie daty i miejscu zostawienia powtórnego zawiadomienia czy miejscu, gdzie awizowana przesyłka się znajduje do odbioru.
Kolejną nowością jest „Elektroniczny nadawca”, który pozwala na szybsze nadanie przesyłki, rejestrację czy tworzenie dokumentów nadawczych. Kolejne planowane usługi do wdrożenia to m.in. „eList” (szyfrowany elektroniczny list z unikalnym podpisem) i „ePodpis” (do wykorzystania przy np. podpisywaniu umów online).
Tagi: InPost, Poczta Polska